<
>
Miało być tak zwyczajnie - zdjęcia ślubne na pamiątkę. Wyszły piękne. Jola oprócz profesjonalizmu urzekła nas swoją osobowością i pasją i tak jakoś wyszło że się zaprzyjaźniliśmy :) Nieraz rozmawiałyśmy o tym że jak w końcu będzie jakaś ciąża to koniecznie zrobimy zdjęcia ... a potem pojawił się upragniony "brzuszek" i wyszła sesja brzuszkowo - rodzinna. To wspaniała pamiątka, która dała nam wiele radości. 7 tygodni później Jola zrobiła najpiękniejszą sesję naszej 17 dniowej Zuzanki. Gorąco polecam wszystkim współpracę z Jolą jeśli macie ochotę na zatrzymanie w kadrze cudownych chwil na całe życie.
Karolina i Paweł